O muzycznych inspiracjach, miłości rodziny i nowym singlu z Teo Tomczukiem (wywiad autoryzowany).

 Dziadek jest moim największym fanem” - Teo Tomczuk.


Magdalena Kalwak (KulTur): Teo, debiutowałeś świetnym singlem „Your Grin” w 2021 roku. Później przyszedł czas na „GOOSEBUMPS”,  następnie „Trust” i „A Million Pieces”. A teraz światło dzienne ujrzał Twój najnowszy, fantastyczny utwór Wake Up”, gdzie poruszasz ważny temat narkotyków, i do którego niebawem pojawi się teledysk (nagrany i zmontowany przez Twoją siostrę Igę na wyspie Sotra). Czuć w Twojej muzyce powiew lat 70-tych i 80-tych, które tak lubisz. Skąd jeszcze czerpiesz inspiracje?

Teo Tomczuk: Z życia codziennego i z sytuacji, które mnie spotykają. Dużo czasu spędzam na słuchaniu innych, chcę poznać ich odczucia, doradzić lub czasem tylko wysłuchać. Lubię analizować osobowość innych, poprzez rozmowę z nimi. Większość moich piosenek to prawdziwe historie. Niekoniecznie moje. Muzycznie inspirują mnie najbardziej Arctic Monkeys, Kaleo oraz The Black Keys.


Magdalena: To bardzo ważne, aby umieć słuchać. A Twoi ulubieni artyści z kraju nad Wisłą, to…

Teo: Kult, Dab, Dżem, Perfect, Republika i Breakout.

Magdalena: Świetne zespoły z polskiej sceny muzycznej. Ty sam pochodzisz z rodziny z tradycjami muzyczno - aktorskimi. Wszyscy bracia Twojego dziadka oraz dziadek, Twój tata (Maciej) i jego brat, grali w zespołach muzycznych. Jeden z synów brata Twojego dziadka (Bartek Tomczuk) jest tancerzem baletowym. Ty występujesz w popularnym norweskim serialu RYKTER” („Plotki”) dla młodzieży, gdzie grasz jedną z głównych ról. Wcielasz się w Mathiasa, który to pierwotnie miał pochodzić z Tajlandii, ale scenariusz został zmieniony specjalnie dla Ciebie. I tak w filmie masz polską mamę i norweskiego tatę. A jak Ty jesteś w życiu codziennym traktowany przez rówieśników? Masz przecież polskich rodziców (Stella i Maciej) oraz polskie rodzeństwo (siostra Iga), ale urodziłeś się w Krainie Fiordów.

Teo: Koledzy i koleżanki traktują mnie bardzo dobrze. Czuję się pewnie i staram się angażować innych w aktywne bycie w grupie, a także dostrzegać wszystkich i poświęcać czas sprawiedliwie. Widzę też to, że jestem często inspiracją dla innych, a ten fakt motywuje mnie jeszcze bardziej.

Magdalena: O, tak! Twoja muzyka na pewno daje natchnienie Twoim słuchaczom. Przygotowując ten wywiad otaczały mnie zewsząd właśnie Twoje dźwięki. Masz fantastyczną relację ze swoim dziadkiem Kazimierzem. Jak to robicie? Dzieli Was przecież duża odległość.

Teo: Dziadek śledzi moje poczynania na socjalmediach i jest na bieżąco. Ma konto na Instagramie, Tik toku, Snapchat, YouTube. Słucha mnie na Spotify i YTMusic. Jest moim największym fanem. Często rozmawiamy przez telefon. I tak naprawdę, to właśnie dzisiaj podczas rozmowy w szkole zdałem sobie sprawę, że odwiedzam swoich dziadków częściej niż moi koledzy z klasy, których dziadkowie mieszkają w sąsiednim domu. Paradoks, przypadek?

Teo z dziadkiem Kazimierzem.

Magdalena: Wielu ludzi nie przywiązuje tak wielkiej wagi do rodzinnych kontaktów, kiedy ma się rodzinę tak blisko. Kto jeszcze jest dla Ciebie ważny?

Teo: Rodzina. Ważni są też dla mnie artyści, którzy mnie inspirowali, i których oglądałem na YT od dzieciństwa.

Magdalena: Rodzina. Czuć, że jesteście dla siebie wsparciem. I to jest piękne! Jesteś (tak, jak ja 😀) molem książkowym i jak sam mówisz - molem filmowym. Jaka książka wywarła na Tobie największe wrażenie?

Teo: Moja ostatnia książka to Kampen om Narvik” autorstwa Asbjørn Jaklin. Lubię najbardziej książki i filmy o tematyce wojennej, o II wojnie światowej. I jednak jestem bardziej molem filmowym niż książkowym. Pożeram filmy. Dosłownie. 

Magdalena: To też nie jest mi obce 😀. Gdzie (według Ciebie) spotyka się Norwegia z Polską?

Teo: Właśnie tutaj. W tym miejscu, czyli gdzie mowa jest o szeroko pojętej kulturze. A artykuł na Waszym portalu, to jedno z takich miejsc. Tak więc kultura Norwegii i Polski, spotyka się zarówno w sieci, gdzie pisze się o tym i ogląda, ale także na co dzień w kontaktach międzyludzkich, wystawach, koncertach. Ale także podczas zwykłych rozmów, gdzie opowiadamy o swoich tradycjach.



Wywiad autoryzowany.



Wszystkie fotografie pochodzą ze zbiorów Teo.


Redakcja i korekta tekstu - Magdalena Kalwak.

Komentarze